Autor Wiadomość
Intimistra
PostWysłany: Wto 0:27, 21 Sie 2007    Temat postu:
 
Dla niektórych sensem będzie wstawanie i dawanie dobra innym. Tyle starcza dla nich.
Dla innych sensem będzie codzienne oddawanie czci bogu.
Dla innych sensem będzie oranie cały dzień.
A dla niektórych sens nie będzie istniał żaden.
Bo o sens pytanie zatacza martwe koło.

Czym jest życie?
Jest pracą.
Jest modlitwą.
Jest snem.
Jest zabawą.

Jaki ma sens zabawa?
Przyjemność.
Jaki ma sens przyjemność?

i tak w kółko można pytać.

Dla jednych kara dla innych nagroda.
Qui Shakhad Akhdar
PostWysłany: Wto 21:02, 06 Lut 2007    Temat postu:
 
Przeszłość kiedyś też była teraźniejszością.
Pojęcie "teraz" jest totalną abstrakcją. Wystarczy spojrzeć na zegarek... On ciągle chodzi. Każde słowo które wypowiadamy zostaje daleko w tyle... Każda czynność jaką wykonujemy zostaje po części w przeszłości i po części w przyszłości.
Czas nigdy się nie zatrzyma...
IrethElensar
PostWysłany: Wto 14:44, 06 Lut 2007    Temat postu:
 
Teraźniejszość to czynność, którą zaczęliśmy robić i wykonujemy ją, trwa ona nadal.
Życie to nasza teraźniejszość.
A przeszłość i przyszłość to tylko wydarzenia, które pojawiają się na naszej życiowej drodze.
Qui Shakhad Akhdar
PostWysłany: Pon 19:35, 05 Lut 2007    Temat postu:
 
Problem w tym, że terażniejszośc to tylko potoczne słowo. Gdy wypowiadasz słowo "teraz" to wraz z wybrzmieniem ostatniej litery staje się ono przeszłością. Nie można więc powiedzieć, aby żyć chwilą.
"Carpe diem"
Żyjemy więc najczęściej tą najbliższą przeszłościa.
Czas nigdy się nie zatrzymał, więc nie można powiedzieć, aby "teraz" miało kiedykolwiek miejsce.
Istnieje tylko przyszłość i przeszłość. Teraźniejszośc to termin umowny, mówiący o czynnościach które trwają pomiędzy dwoma punktami na osi czasu.
IrethElensar
PostWysłany: Pon 0:12, 05 Lut 2007    Temat postu:
 
Trudno jest nam określić sens życia i istotę jego istnienia, ponieważ jak sam wspomniałeś, nie wiemy od kogo je mamy i z jakiego powodu je dostaliśmy. Przecież nie mamy stu procentowej pewności, że to wszystko to dar od Boga....
Ale każdy człowiek, bez względu na to czy żyje w codziennej rutynie czy odważa się na więcej niż pozwalają sobie inni, ma swój cel do którego dąży i to jest jego sprawa. Jego zadaniem jest dogłębnie zastanowić się co chce robić, powinien wydobyć prawdziwego siebie ze swojego wnętrza i starać się podążać słuszną ścieżką. Nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć do czego nas to wszystko prowadzi, jaki to ma sens i co zostanie nam z tego po naszej śmierci, bo kiedy umrzemy to i tak za kilkaset lat nikt o nas nie będzie pamiętał.... Nawet nie wiemy co stanie się z nami.... Każdy powinien to sobie przemyśleć i uświadomić, bo jest to naprawdę ciekawa i ważna kwestia....
Jednak myślę, że póki mamy tę szansę powinniśmy żyć obecną chwilą, nie dbając o jutro....
Qui Shakhad Akhdar
PostWysłany: Nie 22:54, 04 Lut 2007    Temat postu:
 
Najtrudniej jest wyważyć wszystkie cechy i emocje związane z przebywaniem na planecie zwanej Ziemią
Bhallus
PostWysłany: Nie 22:47, 04 Lut 2007    Temat postu:
 
według mnie żeby się w życiu bawić , cieszyć się życiem i wszystkim co mamy
Qui Shakhad Akhdar
PostWysłany: Śro 19:43, 31 Sty 2007    Temat postu:
 
Pomoc innym dodaje im wiary w siebie i swoje możliwości. Pomagając innym po części pomagamy sobie.

Jesteśmy jak puzzle. Fragmentów których nam brakuje szukamy u innych. Ofiarowując im siebie, układamy się powoli.
Damlinor Ostrze Mocy
PostWysłany: Śro 0:46, 31 Sty 2007    Temat postu:
 
Według mnie, twoje pytanie kjest dosyć trudne, dla każdego cel powinien być inny. Ale najważniejsze by to co robimy pomgło innym...
Qui Shakhad Akhdar
PostWysłany: Wto 20:04, 30 Sty 2007    Temat postu: Istota życia
 
Co jest sensem naszego życia?
Bycie dobrym dla innych... ?
Założenie rodziny...?
Pomoc ubogim i strapionym...?
Czym jest w ogóle życie?!

Karą...
A może nagrodą?

Za co?!
Od kogo?!

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group